Astor Soft Sensation Lipcolor Butter MATTE

Nowe szminki w kredce Astor Soft Sensation Lipcolor Butter Matte to połączenie koloru szminki, głębokie nawilżenie balsamu i precyzja konturówki, a to wszystko w bardzo modnym, matowym wykończeniu!

Zapraszam Was do zapoznania się z nowymi kredkami do ust Astor!

Szminki w kredce to, od mniej więcej dobrego roku, moja ulubiona forma produktów do ust. Są wygodne w aplikacji, w zasadzie nawet ciemniejsze kolory jestem w stanie nałożyć na usta bez pomocy lusterka i pędzelka. Obędzie się także bez konturówek.

Do tej pory, wśród ofert wszystkich firm, brakowało mi tylko szminek w kredce o wykończeniu matowym, na szczęście pojawiła się ta, propozycja od firmy Astor.

Efekt matu jest tu piękny, bardzo osobliwy. Nie jest on płaski, wgryzający się w usta. Jest to taka aksamitna powłoka, ściśle przylegająca do ust, dająca typowo matowe wykończenie, bez odrobiny połysku.

Jeśli mam na coś ponarzekać, to mogę...W polskich szafach znajdziemy tylko 3 kolory, gdzie za granicą jest ich 6. Jak zwykle jesteśmy poszkodowani.

Dla siebie wybrałam dwa kolory: Vivid Divine i Elegant Nude.

023 Vivid Divine to klasyczna fuksja. Połączenie intensywnego różu i nuty fioletu, optycznie wybiela zęby i już z daleka fiksuje spojrzenia innych na naszych ustach.

027 Elegant Nude to jeden z odcieni, najmodniejszego koloru roku 2015, czyli marsali. Delikatne czerwone tony z domieszką brązu, to idealna propozycja na co dzień.

Kolor w można lekko stopniować. Nakładając produkt bezpośrednio, otrzymamy mocne, pełne krycie, ale usta możemy podkreślić delikatniej nakładając mniej produktu i rozsmarowując go palcem.

Ja szczerze mówiąc, preferuję pełne krycie, bo kolory są wręcz do tego stworzone, mocne i głębokie, dają oszałamiający efekt.

Trwałość dla mnie to duże zaskoczenie. 7-8 godzin koloru przy jedzeniu, piciu i licznych rozmowach, to bardzo dużo, do tej pory żadnej matowej pomadce, z innych firm, się to nie udawało. Noszenie szminki jest bardzo komfortowe. W zasadzie od samego początku nie czuć, że mamy na ustach produkt matowy, raczej bardziej o miękkiej formule nawilżającej. Z ust znika równomiernie, tracąc na intensywności koloru.

Co do nawilżenia to pora zmierzyć się z rzeczywistością. Fakt, faktem produkt podczas noszenia, namacalnie nie nawilży nam ust, ale na pewno ich nie wysuszy i nie podkreśli suchych skórek które już mamy. Po kilku godzinach noszenia tej matowej szminki w kredce, usta wyglądają bardzo ładnie, nie są ściągnięte, wysuszone.

Aplikacja to sama przyjemność. Nakłada się ją równomiernie, bez prześwitów już za pierwszym pociągnięciem. Kredka jest bardzo precyzyjna. Dzięki ściętej końcówce jesteśmy w stanie operować szminką w łatwy sposób, docierając do każdego zakamarka. Szminka posiada mechanizm do wykręcania.

Posiadają bardzo przyjemny zapach, taki sam  jaki znajdziemy w  Soft Sensation Lipcolor Butter, może jedynie mniej intensywny.

Vivid Divine

Elegant Nude

UWAGA: Bardzo starałam się pokazać Wam, jak pięknie prezentują się oba kolory, ale niestety ani zdjęcia pomadek na ustach, ani swatche na dłoni, nie oddają koloru pomadek. Vivid Divine brakuje żywotności, intensywności różowego koloru, a Elegant Nude nie pokazuje swoich lekkich, czerwonych tonów.

Widziałyście już Soft Sensation Lipcolor Butter MATTE w swoich drogeriach?

Skusicie się na matowe kredki do ust?