Rossmann 1+1- czyli co kupiłam na promocji oraz nowość Perfecta Softlips- czyli balsam do ust w kształcie kostki lodu.

Rossmann zaskoczył nas w tym roku promocją 1+1 produkt gratis. Początkowo wiele z nas było niezadowolonych, promocja wydawała się nie być tak zachęcająca jak -40/-49%. Jednak po szybkich kalkulacjach wiele z nas zmieniło zdanie, ponieważ dobierając kosmetyki w pary (zbliżone cenowo lub takie same) możemy zrobić całkiem niezły interes nawet to -50%.

Zobaczcie co ja kupiłam na promocji, może wpadnie Wam jeszcze coś w oko, co same możecie kupić ;)
Poznajcie też nowość od Perfecty- Softlips, czyli balsam do ust przypominający słynne Eosy i Balmi! 


Do koszyka wpadły dwie buteleczki podkładu Rimmel Lasting Finish 25H w kolorze 100 Ivory. Początkowo miała być to tylko jedna buteleczka, ale wiem, że tego podkładu długo nie zamienię na nic innego. Obecnie jestem w połowie drugiego opakowania, więc zapas jest uzasadniony ;)
Dla mnie ten podkład to ideał, kryje moje popękane naczynka, na twarz utrzymuje się przez cały dzień bez najmniejszych poprawek, moja sucha skóra czuje się w nim komfortowo, nie podkreśla jej niedoskonałości, nie wysusza jej, wręcz przeciwnie- nawilża. To mój absolutny must have, myślę, że posiadaczki suchej i normalnej skóry będą zachwycone tak jak ja. Co do cer mieszanych i tłustych- tu zależy to od Waszych indywidualnych preferencji. Moja mama przy tłustej skórze bardzo sobie chwali, ale ona matu na twarzy nie znosi. Jeśli wolicie matowe wykończenie, to nie polecam, bo tu go nie otrzymacie na długi czas, nawet po przypudrowaniu.
Dużo lepszy od Rimmela Wake Me Up, który stracił u mnie czołową pozycję po wypróbowaniu tego podkładu.

Kolejna para to chwalony w Internecie tusz Wibo Growing Lashes Stimulator Mascara. Miałam kupić równie chwalony tusz Lovely PumpUp, ale cieszę się, że tego nie zrobiłam i postawiłam na coś czego jeszcze nie miałam. Dziś po raz pierwszy użyłam tuszu Wibo i oniemiałam. Już dawno nic tak pięknie nie podkreśliło moich długich, choć bardzo cienkich rzęs. Tusz bardzo mocno je pogrubił, nie sklejając ich przy tym i sprawił, że wydaje się, iż jest ich o wiele, wiele więcej.
Kupiłam też odżywkę z olejkiem arganowym Eveline SOS Lash Booster. Poprzednie opakowanie już mi się skonczyło, a odżywkę używam codziennie, nakładając ją jako bazę pod tusz do rzęs. Super rozdziela i wydłuża rzęsy, przygotowując je do dalszego makijażu.












Pomadki Rimmela są wychwalane przez wiele osób, nie raz przy jakiejś promocji miałam się na nie skusić, ale nagle okazywało się, że mam silniejsze zapotrzebowanie na coś innego. Tym razem do koszyka wpadły dwie pomadki z serii Lasting Finish By Kate w numerach 101 i 103.

Zaplanowany miałam zakup jednego lakieru z firmy Manhattan, który wypatrzyłam sobie jakiś tydzień temu, jednak po krótkim pobuszowaniu w internecie zdecydowałam się ostatecznie na dwa odcienie. Lakiery pochodzę z Limitowanej Edycji Birthday Colours, a kolory które wybrałam to Birthday Kiss- głębokie bordo z zatopionymi czerwonymi, małymi drobinkami oraz Cupcake Addicted- biel, w której zatopione są drobinki różnej wielkości w kolorze jasnego różu, a cały lakier wydaje się dodatkowo lśnić drobinami.

Do koszyka wraz z podkładem dla mamy, zawitał także róż od Astora Skin Match w kolorze Rosy Pink. Jeden róż Astora już mam i wiem, że produkt zasługuje na uznanie, więc tym razem wybrałam sobie odcień chłodnego różu, który świetnie sprawdzi się w jesiennych stylizacjach. Dodatkowo posiada on jasny paseczek który śmiało można wykorzystać solo jako rozświetlacz.

A teraz na chwilę zostawmy promocję w spokoju.
Podczas kręcenia się po Rossmannie do koszyka zawitała nowość z firmy Perfecta, a mianowicie Softlips, czyli balsam do ust, który zamknięty jest w opakowaniu przypominającym kostkę lodu (opakowanie jest odkręcane). Balsam formą przypomina sławne Eosy i Balmi, więc jeśli chcecie trochę tańszą wersję takiego gadżetu to lećcie do Rossmanna!
Aplikacja, dzięki przyjemnemu kształtowi balsamu jest łatwa, bezproblemowa i precyzyjna.

Softlipsy dostępne są w trzech wersjach zapachowych:
-mięta
-granat i borówka
-wanilia

Dla siebie wybrałam wersję z granatem i borówką. Zapach kojarzy mi się z jogurtem jagodowym, jest bardzo apetyczny. Balsam na ustach utrzymuje się naprawdę długo, nie klei się, bardzo dobrze nawilża usta. Jest wprost idealny na sezon jesień-zima.
Daje uczucie lekkiego chłodzenia, które mija chwilę po aplikacji.
Co najważniejsze- jest słodki! Dodatkowo zawiera SPF 15.
Polecam! Ekstra produkt, z bardzo dobrymi właściwościami (jestem w tej kwestii bardzo wymagająca), za 15zł.

EDIT: Używam tego produktu nagminnie od dwóch tygodni i śmiało mogę powiedzieć, że jest bardzo wydajny, w ogóle go nie ubywa!
Nie wiem, jak sprawdzają się Eosy, bo nie miałam, ale Balmi może się schować, przy produkcie Perfecty ;)

Tego dnia wstąpiłam również do Drogerii Jaśmin, a wykończony zakupami portfel, stać już było tylko na bazę pod cienie (stwierdziłam, że na razie kupię coś tańszego niż baza NYX), która wpadła mi w oko podczas wycieczki po sklepie. Jest to baza firmy Miyo- Eye Do!

























A Wy skorzystałyście już z promocji w Rossmannie? Pochwalcie się co kupiłyście!
A może jednak, ta promocja do Was nie przemawia?

14 komentarzy:

  1. Ten podkład i ja wzięłam aby go spróbować :-) też Napisałam wczoraj post co kupiłam i ile zaoszczedzilam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. oooo.... kusisz tym balsamem. A czy on jest słodki w smaku, bo słyszałam, że EOSy tak?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja póki co zaczęłam od insta dri x2, ale chyba skuszę się na ten podkład rimmela, to już kolejna pozytywna recenzja, na jaką trafiam. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemność po mojej stronie, mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
  4. Eveline SOS Lash Booster jest super :D Też używam jako bazę pod tusz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś używalam Advance Volumiere, ale dobrze, że pojawił się SOS bo moim zdaniem ta odżywka jest lepsza :)

      Usuń
  5. Z Miyo będziesz zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem :)
      Fakt, faktem nigdy nie miałam problemu z trwałością cieni, nakładanych bez bazy, bo mam suche powieki, ale ta baza cudownie podbija kolor cieni :)

      Usuń
  6. dziewczyno, ale się obkupiłaś ! jestem ciekawa jak u mnie sprawdziłby się ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wstyd się przyznać, ale wpadło jeszcze "trochę" rzeczy, ale już nie aktualizowałam postu po raz 3 ;)

      Dzięki moim opiniom już sporo moich koleżanek/dziewczyn z Wizażu kupiło ten podkład i piszą i dziękują mi za polecenie, bo u wszystkich się sprawdza :)
      Więc może pomyśl nad nim :)

      Usuń