Nowa edycja limitowana od Wibo- Boutique de Beaute, przenosi nas do Paryża pełnego elegancji, szyku, klasy i luksusu.
W skład kolekcji wchodzą:
- rozświetlacz w eleganckim opakowaniu z pompką (imitującą perfumy)
- 2 róże (dwa różne zestawy kolorystyczne, składające się z dwóch kolorów w każdym z opakowań)
- różo-rozświetlacz
- puder do twarzy
- matowa pomadka do ust
| źródło |
Zapraszam Was na dalszą część postu, gdzie bliżej pokażę rozświetlacz z pompką i jeden z różów do policzków.
Eclat de Luxe
Rozświetlacz do ciała i twarzy w uroczym szklanym opakowaniu ze srebrnymi wykończeniami i różową pompką, stylizowaną na flakonik perfum, przyciąga spojrzenie każdego kto przechodzi koło szafy firmy Wibo. Rozświetlacz jest w formie sypkiego, drobno zmielonego pudru. Dzięki pompce unosi się delikatnie w powietrzu omiatając nasze ciało odrobiną migoczącego pyłku.
Rzeczywiście rozświetlacz lepiej nada się do ciało, ponieważ ma bardziej drobinkowe niż taflowe wykończenie, nie jest ono jednak zbyt nachalne.
Rozświetlacz posiada delikatny, ładny, świeży zapach.
Blush Creme
Róż składający się z dwóch kolorów, różniących się między sobą też wykończeniami. Jeden z nich (ciemniejszy) jest o wykończeniu matowym, drugi o wykończeniu rozświetlajacym.
Sam róż jest w takim typowo dziewczęcym, lekko różowym kolorze (mój róż to nr. 2), o bardzo delikatnym efekcie. Jego konsystencja, jest taka pudrowo-kremowa, bardzo przyjemna w aplikacji.
Faktura różu jest bardzo ładna, imituje wzór pikowanej poduszki.
Jak Wam się podobają produkty z tej edycji limitowanej?
Macie na coś chrapkę? :)
Zapraszam Was do polubienia mojego profilu na Facebook'u
gdzie będą pojawiały się informacje nie podawane na blogu,
np.: o nowościach i promocjach! :)
ten rozświetlacz chciałam, ale wolałabym żeby dawał właśnie wykończenie taflowe a nie takie..
OdpowiedzUsuńNo on jest bardziej do ciała niż twarzy, nie tylko ze względu na wykończenie, ale również na zapach który posiada :)
Usuńchętnie bym przetestowała róże i różo-rozświetlacz i pomadkę :D
OdpowiedzUsuńw jakich cenach są ?
Róże i różo-rozświetlacz są w takiej samej cenie: 14 zł.
UsuńNiestety ceny pomadki nie znam, ponieważ jako, że dostępny był kolor tylko winnej czerwieni, nie byłam zainteresowana ;) (ale myślę, że to kwota ok. 10zł)
:)
szkoda tylko, że w rossie wszystko uzywane mają i dotykane 100 łap... a już miałam kupić ten rozświetlacz :/
OdpowiedzUsuńTe dwie rzeczy które kupiłam, były świeżo wystawiona, więc na pewno wymacane nie były ;)
UsuńHej, mam takie pytanie: czy flakonik od rozświetlacza da się odkręcić, czy jest "zaplombowany"? ;)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerze, że nie wygląda na zgrzewany, ale z drugiej strony jak próbowałam odkręcić to nie idzie, a nie chciałam na siłę, żebe nie popsuć ;)
UsuńJa odkręciłam. :D Można później wsypać do niego coś innego. :)
UsuńTo super, dziękujemy za informację ;)
UsuńRozświetlacz chętnie bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńic straconego, nadal można je nabyć w Rossmannie :)
Usuń