Lovely "Silver Highlighter"- kolejny HIT za kilka złotych

Nie tak dawno pisałam Wam o pojawieniu się w drogerii Rossmann bardzo dobrego, bardzo fajnego i bardzo taniego rozświetlacza. Mowa tu oczywiście o Wibo "Diamond Illuminator", o którym możecie poczytać [TUTAJ]. Wiele z Was z miejsca pokochało ten produkt. Ja za to pójdę o krok dalej i pokuszę Was kolejnym świetnym rozświetlaczem, za niewielkie pieniądze. Tym razem małe, rozświetlające cudo pochodzi z szafy Lovely.























Jeśli jesteście ciekawe czy rozświetlacz Lovely sprawdza się lepiej od Wibo, to zapraszam do dalszej części posta! 

Nowości kosmetyczne marzec/kwiecień

Popłynęłam, to chyba dobre słowo, które określa zakupy, jakie zrobiłam od czasu pojawienia się poprzedniego tego typu posta. Mam jednak na to pewne wytłumaczenie, bo nie dość, że pojawiło się sporo ciekawych nowości, to drogerie kusiły niemałymi promocjami, a i zajączek na Wielkanoc okazał się wyjątkowo bogaty.
Kosmetyki, które widzicie na poniższym zdjęciu, nie przedstawiają wszystkiego co kupiłam. Można by rzec, że to dopiero początek, także...

... jeśli więc macie chwilę czasu, to zapraszam Was do dalszego czytania i oglądania :)


Paese "Lush Satin"- multiwitaminowy koktajl dla skóry

Idealny podkład na okres wiosenno-letni, kojarzy mi się z lekkością, dobrym kryciem, które na twarzy wygląda bardzo subtelnie i nie tworzy efektu "maski", rozświetleniem i odczuwalnym "nawilżeniem". Do nie tak dawna moim świętym graalem w tym temacie był podkład Bourjois- Healthy Mix, jednak odnalazłam taki, który sprawdza się u mnie o wiele lepiej, a jest to podkład Paese- Lush Satin.
Jeśli chcecie poznać moją opinię o tym podkładzie, to zapraszam do dalszego czytania! 


Ulubieńcy marca- podsumowanie miesiąca

Jako, że pogoda w marcu dopisywała, słoneczko rozpieszczało nas swoimi pierwszymi, ciepłymi promieniami i nadeszła kalendarzowa wiosna, w moim makijażu, w ruch poszło wiele produktów rozświetlających oraz tych dzięki którym cera wygląda świeżo i zdrowo. 

Jeśli jesteście ciekawe jakie kosmetyki i dlaczego zachwyciły mnie w tym miesiącu, to zapraszam do dalszej części posta!