Ulubieńcy lutego- podsumowanie miesiąca

Czas jak zwykle galopuje jak szalony, nim zdążymy się obejrzeć kończy się jeden miesiąc i zaczyna drugi. W tym roku, jak co cztery lata, mogliśmy się cieszyć lutym o jeden dzień dłużej, mam nadzieję, że dobrze wykorzystałyście ten dodatkowy czas? :)

Nie przedłużając, zapraszam Was do zapoznania się z moimi ulubieńcami lutego!


Essence "Happy Girls Are Pretty"- edycja limitowana

Szczęśliwe dziewczyny są piękne? Trudno temu zaprzeczać! W istocie nic nie uczyni nas piękniejszymi niż radość z sercu i piękny uśmiech na twarzy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby oprócz szczęścia nasze buzie zdobiły także kosmetyki, ale takie które w delikatny, subtelny sposób podkreślą to co w nas najnaturalniejsze i najpiękniejsze. Taką propozycję przedstawiła marka Essence w swojej najnowszej kolekcji limitowanej "Happy Girls Are Pretty".

Jeśli jesteście ciekawe co sądzę o nowej edycji limitowanej Essence, to zapraszam Was na dalszą część posta!

Nowości kosmetyczne styczeń/ luty

Bardzo długo mnie tu nie było. za co bardzo Was przepraszam. Najpierw przyczyniła się do tego trudna sesja z bardzo dużą ilością egzaminów, potem nadrabiałam swoją chwilową nieobecność w pracy, a kiedy miałam już chwilę i zabierałam się za robienie zdjęć do postów, za oknem panowały egipskie ciemności i wszystko to spowodowało, że pojawiam się tutaj dopiero teraz, po miesięcznej przerwie.
Szybko więc zabieram się za nadrabianie zaległości, rozpoczynając od pokazania Wam co nowego pojawiło się w moich zbiorach w ostatnim czasie. Przerwa była długa, więc trochę się tego nazbierało. 

Jeśli jesteście ciekawe co mam Wam do pokazania, zapraszam na dalszą część wpisu!

Bath&Body Works Vanilla Bean Noel

Pamiętam, jak jak dziś, kiedy siedziałam przeglądając zagraniczne blogi kosmetyczne i wzdychałam na myśl o kosmetykach firmy Bath&Body Works, które jak mi się wtedy wydawało nie były dostępne w Polsce. Tym bardziej wstyd mi było kiedy fakt istnienia sklepu odkryłam dużo później, nie mówiąc już o tym, że przez cały czas mogłam mieć do niego bezpośredni dostęp jako Warszawianka. Nie mniej jednak od kiedy odkryłam ten fakt, intensywnie nadrabiam zaległości w tym pachnącym królestwie.

Dziś chcę się z Wami podzielić opinią na temat linii zapachowej Vanilla Bean Noel, zapraszam do dalszego czytania!