Instagram Mix- sierpień

Kolejny miesiąc dobiegł końca. Dla większości wraz z końcem sierpnia, zamknął się także okres wakacji. Cieszę się, że mi jako studentce został jeszcze miesiąc laby, choć to już niestety ostatni taki okres wolności w czasie mojego procesu edukacji, co ze smutkiem uświadomiłam sobie właśnie dzisiaj. Mimo, iż sierpień nie obfitował u mnie w taką ilość atrakcji, jak lipiec, to upłynął również bardzo przyjemnie.

Jeśli jesteście ciekawe co się u mnie działo, to zapraszam serdecznie na krótkie podsumowanie tego miesiąca!

Chociaż moi rodzice od lat przebąkiwali coś o zakupie działki rekreacyjnej, nigdy jakoś poważnie nie podeszli do tematu i nie starali się zrealizować swoich marzeń. Wielkim zdziwieniem było więc dla mnie gdy podczas mojego wyjazdu w lipcu mama zadzwoniła i powiedziała, że kupili działkę. Przez chwilę myślałam, że to żart, ale jednak wraz z początkiem sierpnia stali się oficjalnie jej właścicielami. Od tego momentu w zasadzie większość wolnego czasu spędzam właśnie tam. Dla osoby mieszkającej, od urodzenia, w bloku na jednym z warszawskich osiedli, kawałek trawy i świeżego powietrza to, jak pewnie się domyślacie, prawdziwa gratka. Ten kawałek ziemi uszczęśliwił nie tylko moich rodziców, mnie, ale nawet mojego psa, który zdaje się przeżywać teraz drugą młodość ;)

Sierpień był bardzo udanym miesiącem pod względem wyłapywania okazji. Udało mi się skorzystać z kilku na prawdę fajnych, atrakcyjnych promocji i zaopatrzyć się w produkty, które od dawna mnie ciekawiły oraz w takie, do których od jakiegoś czasu ciągle wracam i niezmiennie jestem z nich bardzo zadowolona. Zakupy poczyniłam w moim ulubionym Bath&Body Works, Yves Rocher, Organique oraz w Super-Pharmie w czasie trwania Dni LifeStyle.

Jeśli odwiedzacie mojego bloga chociaż od czasu do czasu, to zapewne wiecie jak bardzo lubię firmę Kiko. Moją szczególną uwagę zwracają zawsze wypuszczane spod ich skrzydeł nowości oraz edycje limitowane, które podbijają moje serce naprawdę ciekawymi kosmetykami, innowacyjnością formuł, form i designem opakowań. W ramach promocji 3+3 gratis udało mi się upolować interesujące mnie kosmetyki z edycji limitowanej Neo Noir oraz podwójne róże Blush Cocoa Shock.

Na Instagramie pytałam Was czy tylko ja, idąc do drogerii po jedną rzecz, wracam z całą siatą nowych produktów. Na szczęście okazało się, że nie jestem w tym osamotniona, co nie powiem, podniosło mnie na duchu i pozwoliło na usprawiedliwienie swoich poczynań. W czasie szturmu na drogerie, odkryłam coś co bardzo mnie zaskoczyło i ucieszyło zarazem, a mianowicie w Hebe pojawiły się szafy Make Up Revolution. Na zakupy zawędrowałam również do Biedronki, gdzie w tym roku również znalazłam kalendarz na rok szkolny. Jeśli chodzi o wzór, to wybór padł oczywiście na flamingi. A takie piwo o rozkosznej etykiecie i nazwie- Piernikowy Foch, to podarunek od narzeczonego na nasze ewentualne "gorsze chwile". ;)

Chociaż jak na prawdziwą kosmetoholiczkę przystało, pojawiło się u mnie sporo nowych kosmetyków, to sierpień zdecydowanie należał do nowych...butów. W tym miesiącu pojawiły się u mnie aż CZTERY nowe pary! Przyznam szczerze, że chyba kompletnie oszalałam, bo nie mam ich już gdzie chować, a na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że wszystkie kupiłam w atrakcyjnych, promocyjnych cenach, no i to, że są tak piękne! ;) W swoich wyborach postawiłam na nieznane mi dotąd Zaxy i ulubione już buty Noos Icon.

Właście tak, w fotograficznym skrócie, minął mi sierpień.
Koniecznie dajcie znać, co działo się u Was w tym miesiącu!


6 komentarzy:

  1. Nie mogę narzekać :) A Tobie jak minął? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę Twoim rodzicom tej działki ;) Poza tym widać, że miło spędziłaś cały miesiąc. Ja na szczęście na swój też nie mogę narzekać :) I piękne butki;)

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiększają mój posag 😂
      No butki takie piękne, że nie szło się powstrzymać przed zakupem tych 4 par 😉

      Usuń
  3. widzę, że znalazłaś duużo kosmetyków :)
    kalendarz z biedronki jest świetny :P a i buciki super! :)

    NAHTURAL.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na moje namiętne kupowanie kosmetyków, to i tak niewiele, zważywszy na to, że większość to produkty pierwszej potrzeby ;)
      Pozdrawiam! :)

      Usuń