ZOEVA Rose Golden vol.2- pędzle do twarzy, oczu oraz paleta cieni

Jeżeli śledzicie uważnie to co dzieje się w kosmetycznym świecie, wiecie zapewne, że wczoraj miała miejsce premiera nowych pędzli oraz palety cieni firmy Zoeva.
Pędzle Zoeva Rose Golden vol.2, zarówno set z pędzlami do twarzy jak i oczu, rozchodzą się szybko...bardzo szybko. Paletkę Rose Golden, łatwiej jest dostać, może przez to, że jej ilość nie jest aż tak ograniczona.

Jesteście ciekawe jak prezentuje się nowa kolekcja pędzli, paleta cieni oraz jakie są moje pierwsze wrażenia?
Jeśli tak, to koniecznie zapraszam na dalszą część postu!
"Rose Golden vol. 2 Collection obudzi każdą śpiącą królewnę. Potraktuj siebie jak księżniczkę z nowym zestawem pędzli Rose Golden vol. 2 Collection i twórz swoją współczesną bajkę za pomocą nowych "klejnotów" Zoeva. Razem z nami świętuj przebudzenie dziewczynki w kobiecie, tej której nigdy nie zatraciłaś, ale często o niej zapominałaś. Ona sama jest Twoim najlepiej strzeżonym sekretem, ale przede wszystkim jesteś kobietą w najczystszej postaci." ŹRÓDŁO

ZOEVA Rose Golden Complete Eye Set Vol. 2, liczy sobie 12 pędzli, a w ZOEVA Rose Golden Set Vol. 2, znajdziemy ich 8
Obie wersje są także dostępne w wersji z dodatkowym, plastikowym pojemnikiem, do ich przechowywania.



Obie kosmetyczki przychodzą do nas zapakowane w plastikowe pudełeczka, na których widnieje nazwa firmy oraz serii z której pochodzą pędzle. Z drugiej zaś strony opakowań, znajdziemy informację na temat tego jakie pędzle (numery i do czego służą), znajdziemy w środku.

Kosmetyczki są dopracowane w najmniejszym szczególe. Porządny materiał, suwak i jego zakończenie, nawiązujące do grawerunku pędzli, logo firmy, a przede wszystkim niejednoznaczny kolor różowego złota, przywodzą na myśl coś ekskluzywnego.


Same pędzle to istne dzieła sztuki. Połączenie koloru pudrowego różu na trzonkach o wykończeniu matowym, różowego złota skuwek oraz włosia w kolorze bieli, sprawia, że serca wielu kobiet zaczynają bić mocniej. 

Nie oszukujmy się, większość z nas uwielbia mieć coś wysokiej jakości, a przy tym wyglądające w taki sposób, że innym bieleją oczy z zazdrości.
Dodatkowym atutem, dla wszystkich ceniących piękno, jest grawerowany wzór na skuwkach pędzli. 

Na trzonkach znajdziemy eleganckie złote napisy z nazwą firmy, serii oraz numerem pędzla.
Pędzle są zabezpieczone skuwkami oraz foliami.

Włosie wszystkich pędzli, jest niesamowicie miękkie. Obawiałam się lekkiego drapania, bo różne słuchy o tych pędzlach krążą po sieci, ale nic bardziej mylnego. Zarówno pędzle pochodzące z setu do oczu , jaki i te do twarzy są przyjemne w dotyku i na pewno nie sprawią nam podczas malowania żadnego dyskomfortu.

ZOEVA Rose Golden Set Vol. 2

























ZOEVA Rose Golden Complete Eye Set Vol. 2

























ZOEVA Rose Golden Palette
Nowa paleta cieni Zoeva Rose Golden trochę wyróżnia się wyglądem samego opakowania na tle swoich poprzedniczek. 

W centrum nie odnajdziemy bowiem nazwy palety, a symbol kolekcji- klucz, wśród rozchodzących się złotych wzorów. 


Mała odmiana, a cieszy oko. kolorystyka palety to połączenie ciepłego złota, miedzi, przeplecione odcieniami różowego złota. Mamy tu 10 kolorów, z czego 3 są o wykończeniu matowym, reszta to odcienie metaliczne. 


Nie da się ukryć, mamy do czynienia tu z jakością, do jakiej przezwyczaiła nas Zoeva. Cienie już przy lekkim dotknięciu opuszkiem palca, jakby przyklejały się do niego.


Bez większych wątpliwości, powinny po nią sięgnąć. posiadaczki niebieskich i zielonych oczu, ponieważ takie kolory, cudownie wydobywają głębię koloru tęczówki.






















Podsumowując, myślałam, że zdjęcia, które widziałam w Internecie oddały całe piękno tych pędzli, ale jednak się myliłam. W rzeczywistości powaliły mnie na kolana i naprawdę producentowi należy się chapeau bas za stworzenie czegoś tak cudownego!

Jakość palety nie jest dla mnie nowością, Zoeva po raz kolejny stanęła na wysokości zadania, ale na szczególne pochwały zasługuje kolorystyka- aż chce mi się krzyczeć "chcę więcej!".

























Czy Wy też jesteście zauroczone, tymi pędzlami, tak jak ja ? A może spodobała Wam się paletka?
Macie już jakieś pędzle Zoevy?




14 komentarzy:

  1. Pędzle mnie kuszą strasznie ale się wstrzymałam. Za to paletka.... Jutro bedzie moja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto się wstrzymać, może wypuszczą jakieś kolejne cudo ;)
      Paletka jest piękna, myślę, że będziesz zadowolona :)

      Usuń
    2. Jakoś tak na pędzle nie mam parcia. No i cena... wiem, że są tego warte, ale ja nie jestem profesjonalistką i wystarczy mi to, co mam :)
      Ale cienie.... to moja słabość :)

      Usuń
    3. Ja właśnie cierpiałam na niedobór pędzli, brakowało mi szczególnie tych do oczu, więc się pokusiłam :)
      Witaj w klubie, ja na cienie i produkty do ust tracę "majątek" ;)

      Usuń
  2. Przepiękne są te pędzle, ale póki co muszę zadowolić się Hakuro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się skusiłam, jako, że z takich lepszych pędzli miałam do tej pory tylko trzy Maestro ;)

      Usuń
  3. świetne zdjęcia :) a pędzle są naprawdę przepiękne ! Ja się nie orientowałam, że to jakaś premiera była... czy to edycja limitowana? bo bym się skusiła za jakiś czas. To są zdecydowanie najpękniejsze pędzle jakie w swoim życiu widziałam <3 ale raczej bym się nie zdecydowała na cały zestaw a pojedyncze sztuki, są tak dostępne? bo ja nie jestem jakimś mistrzem makijażu, dopiero zaczynam uczyć się używać cieni do powiek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest edycja limitowana :) Ale ja kupowałam w Mintishop.pl i tam było zastrzeżenie o ilościach ograniczonych, po kilku godzinach wszystko było wyprzedane. Poinformowali, że mają jeszcze kilka sztuk (wystawili wczoraj), a kolejną wiekszą dostawę będą mieć w kwietniu. Ale pędzle są jeszcze w Let's Beauty więc spokojnie :)
      Nie ma niestety pojedynczych sztuk :(

      A co do zdjęć, to przekażę mojemu chłopakowi, mordował się z nimi parę godzin ;)

      Usuń
    2. przekaż :) niech poczuje się doceniony! :D mój też mi czasami pomaga przy zdjęciach <3
      no to ich podstawowa wada, że nie są dostępna na sztuki :( ale skoro to nie jest wersja limitowana to może się skuszę za jakiś czas bo pędzle są przepiękne i na pewno są wysokiej jakości

      Usuń
    3. Już na pewno czyta i obrasta mi powoli w piórka ;) Mi zdjęcia robi zawsze, ja niestety nie posiadam aparatu zdolnego robić lepsze zdjęcia, więc zawsze wszystko zabieram do niego i robimy ;)
      No to jest zdecydowana wada jeśli już ktoś posiada np. pędzle od nich, a chciałby sobie dokupić kilka sztuk, albo dla kogoś, kto nie używał by części z tych dostępnych w setach.
      Możesz być spokojna, masz czas na zastanowienie się :)

      Usuń
  4. Cudne są Twoje pędzelki :) Bardzo chętnie przetestowałabym je na własnej skórze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są piękne, a do tego praca z nimi to sama przyjemność :)

      Usuń
  5. Piękna paletka i pędzle teraz mnie zachęcają do zakupu 💚 zoeva mam jeden 142 bardzo go lubię inne macałam ale jakoś mnie tak bardzo nie zachwyciły fakt jakość wykonania powala

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna paletka i pędzle teraz mnie zachęcają do zakupu 💚 zoeva mam jeden 142 bardzo go lubię inne macałam ale jakoś mnie tak bardzo nie zachwyciły fakt jakość wykonania powala

    OdpowiedzUsuń