Najważniejsze momenty w 2015 roku I Życzenia Noworoczne

Nadszedł taki czas, kiedy chciałabym tu na blogu zamieścić post, zupełnie niezwiązany z wszechobecnym tematem kosmetyków. Skłoniło mnie do tego rozpoczęcie nowego 2016 roku. Jest to dla mnie nie tylko czas, w którym w głowie układam plan na najbliższe 12 miesięcy, ale także z sentymentem odwracam się i patrząc w przeszłość, wspominam najważniejsze momenty, które miały miejsce w roku ubiegłym. 
Rok 2015 był dla mnie bardzo ważnym rokiem, który wiele w moim życiu zmienił. W zasadzie śmiało mogę powiedzieć, że jak na razie, było to najważniejsze 12 miesięcy w moim życiu. 

Jeśli jesteście ciekawe co u mnie wydarzyło się w ubiegłym roku zapraszam Was na dalszą część wpisu.

1. Powiedziałam "tak"

Zdecydowanie jest to najważniejsze trzyliterowe słowo, które wypowiedziałam w swoim życiu. Nie mam żadnych wątpliwości, że mężczyzna z którym jestem, jest tym z którym chcę spędzić swoje życie, więc jestem bardzo szczęśliwa, że mogę nosić na swoim palcu pierścionek, który przeniósł nasz związek na trochę inną płaszczyznę i sprawił, że marzenia o spędzeniu razem przyszłości, stały się bardziej realne. 
Michał oświadczył mi się podczas króciutkiego pobytu nad morzem, który zorganizował jako niespodziankę i przyznam szczerze, że nadal nie mogę wyjść z podziwu w jaki sposób udało mu się dochować tajemnicy i, że ja się niczego nie domyśliłam!


2. Pierwsza praca

W zasadzie to nawet nie planowałam jej szukać, to ona sama mnie znalazła. Dzięki koleżance ze studiów i jej poleceniu, od maja pracuję w perfumerii bezcłowej na warszawskim lotnisku. Bardzo się cieszę, że moja pierwsza praca to połączeni przyjemnego z pożytecznym. Kosmetyki, perfumy to dokładnie to w czym czuję się jak ryba w wodzie i sprawia mi dużą frajdę, więc chodzenie do pracy to naprawdę przyjemność, a nie smutny obowiązek.


3. Obroniłam się 

Na razie to tylko tytuł licencjata, ale i tak jestem z siebie dumna, jakby to co najmniej był doktorat. Okres od lutego do czerwca był dla mnie bardzo ciężki. Problemy ze znalezieniem odpowiedniej placówki w celu przeprowadzeniu badań, trudności z dogadaniem się z ludźmi tam pracującymi, mnóstwo stresu, mało czasu, sprawiły, że przez te parę miesięcy zachowywałam się jak nie ja. Dlatego tym bardziej cieszę się, że udało mi się obronić na 5.


4. Rozpoczęłam magisterkę

W zasadzie nie nacieszyłam się zbyt długo wolnością, bo zaraz po obronie, musiałam pomyśleć o tym co chcę robić dalej. Postanowiłam kontynuować studia na kierunku pedagogika specjalna, tym razem wybierając specjalność związaną z nauczaniem i terapią osób niesłyszących i niedosłyszących. 


5. Dostałam stypendium

Zawsze bardzo dobrze się uczyłam. Chociaż obawiałam się studiów, okazało się, że radzę sobie na nich równie dobrze co w szkole. Stypendium zawsze było w zasięgu moich możliwości, ale dopiero na ostatnim, trzecim roku udało mi się uzyskać na tyle wysoką średnią, że w zasadzie przed ukazaniem się list, wiedziałam, że stypendium dostanę. Wysokość stypendium to 600 zł miesięcznie, co jest naprawdę dużym zastrzykiem gotówki, szczególnie kiedy jest się biednym studentem ;)


6. Wakacje nad morzem

Wakacje spędziłam tradycyjnie nad polskim morzem. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że wreszcie mogłam się nimi w pełni cieszyć. Po tym jak w 2014 roku zmagałam się z poważnym zaostrzeniem choroby, byłam zmuszona skrócić tamten wyjazd, a następnie trafiłam do szpitala, to te wakacje zrekompensowały mi wszystko. Zdrowa, w pełni ciesząca się życiem, spędziłam cudowne 2 tygodnie leżąc plackiem na plaży, podczas najwyższych temperatur jakie wystąpiły tego lata.


Dajcie znać jak Wam minął ubiegły rok? 
Jakie są Wasze najważniejsze momenty, co zapamiętacie z 2015 roku?


Korzystając z okazji życzę Wam wszystkiego najlepszego 
z okazji nowego 2016 roku. 
Niech będzie on jeszcze lepszy od swojego poprzednika! 


8 komentarzy:

  1. Nieźle Ci minął ten 2015. Gratuluję zaręczyn:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że to jak na razie najlepszy rok w moim życiu :)
      A Tobie jak on minął? :)
      Bardzo dziękuję :*

      Usuń
  2. Zaręczyny to bardzo piękny moment :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) To właśnie dzięki nim rok 2015 zawsze będzie żył w mojej pamięci, jako ten bardzo szczęśliwy, który dużo zmienił w moim życiu :)

      Usuń
  3. Gratuluję tych momentów :), Jak nic dużo się działo pozytywnych rzeczy w Twoim życiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Z pewnością był to rok pełen wrażeń ;)

      Usuń
  4. Och ja też powiedziałam Tak w 2015 roku :) Strasznie zazdroszczę pracy, idealna dla mnie, aczkolwiek moja praca w bieliźnie też nie jest najgorsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, gratuluję :) Praca jest naprawdę super, ma jednak jedna małą wadę- umowę zlecenie, wiec nie jest ona na dłuższą metę :(

      Usuń