Jesienna kolekcja makijażu Dior- Cosmopolite

Jesień 2015 według Diora w tym sezonie z pewnością można nazwać klasyką. Nie zaskakują nas bowiem odcienie brązu, czerwieni, khaki, przeplatające się z brudnymi różami i niebieskościami. Innowacją jednak są nowe formuły kosmetyków, które z pewnością niejedną z nas zaskoczą.

Sprawdźcie same jaka jest kolekcja Cosmopolite od Dior!



Diorskin Nude Cosmopolite Illuminating Face Powder

Puder rozświetlający, został umieszczony w klasycznej dla marki eleganckiej, czarnej, wygodnej puderniczce. W środku, obok produktu, znajdziemy przydatny, skośny pędzelek oraz sporej wielkości lusterko.

Rozświetlacz posiada niejednoznaczy kolor. Jest to beżowo-złoty odcień, który w mocnym świetle (np. w perfumerii) ujawnia różowy poblask, a jego kolor wtedy można określić jak rose gold. 

Efekt, który daje na twarzy absolutnie mnie zachwyca. Jednolita tafla, bez grama drobinek, wygląda delikatnie, nienachalnie, subtelnie uwydatniając szczyty kości policzkowych. 

Puder rozświetlający idealnie sprawdza się również jako cień do powiek. Można go nakładać w wewnętrznym kąciku w celu jego rozświetlenia lub umiejscowić do na środku powieki, aby dodać makijażowi metalicznego połysku.

Jakość? Pierwsza klasa. Nie tylko nie ma problemów z jego aplikacją, która jest niezwykle prosta i przyjemna, a do tego produkt trzyma się na twarzy cały dzień. 

 Dior Addict Fluid Shadow

Cienie o formule fluidu to absolutna nowość, nie tylko jeśli chodzi o tę kolekcję, ale także biorąc pod uwagę całą kolorówkę Diora. W tym produkcie innowacyjna formuła łączy się z niesamowitym metalicznym wykończeniem i nietuzinkowymi kolorami

Kosmetyk zamknięty jest w opakowaniu typowym dla błyszczyków tej marki. Aplikator posiada wygodną, dość wąską końcówkę w formie pędzelka
W kolekcji znajdziemy 6 kolorów. Dla siebie wybrałam kolor 655 UNIVERS. Jest to kolejny, w tej kolekcji, niejednoznaczny kolor, który zmienia się wraz ze światłem. Brąz w tonacji taupe, łączy się z odrobiną złota i grafitowej szarości

Innowacyjna fluidowa formuła jest ultra lekka, nie tworzy na powiece efektu skorupki, a noszenie jej to naprawdę czysta przyjemność, ponieważ jest bardzo trwała.
Jeżeli chodzi o efekt jaki nadaje, to jest to metal w czystej postaci. Makijaż dzięki tym cieniom jest niesamowity i bardzo nowoczesny.

Spotkałam się już z opiniami, jako by cienie ciężko było aplikować na powiekę, z czym ja absolutnie się nie zgadzam. Fakt, faktem cienie dość szybko zastygają, więc nie możemy  nimi pracować w nieskończoność rozcierając, ale wystarczy tylko zmienić pociągłe ruchy na te wklepujące i problem całkowicie znika. 

Mój patent na równomierne nałożenie cienia, to kilkukrotne dotknięcie różnych części powieki aplikatorem i równomierne wklepywanie cienia puchatym pędzelkiem (typu Zoeva 228). 
Nie lubi łączyć się z innymi formułami.

 Dior 5 Couleurs Cosmopolite

Klasyczne piątki cieni od Diora zyskały w tej kolekcji dwa nowe, niesamowite połączenia kolorystyczne. Dla siebie wybrałam zestaw 766 EXUBERANTE.

Kasetka w której znajdują się cienie, to również klasyka, którą znamy ze stałego asortymentu Diora. W środku oprócz cieni znajdują się dwa, podwójne aplikatory oraz średniej wielkości lusterko.

Kolorystyka w tej palecie jest bardzo zróżnicowana. Mamy tu bowiem do czynienia z jeansowym granatem, jasnym beżem, metalicznym złotem, odcieniem taupe przechodzącym w róż oraz brązem który łączy się z delikatnym fioletowymi podtonami. Dzięki takiemu zróżnicowaniu kolorów, makijaż stworzony z pomocą tej palety jest efektowny, intrygujący i nieprzewidywalny.

Większość cieni daje miękki, lekko satynowy efekt, natomiast jeśli chodzi o cień w samym centrum palety, to tu możemy spodziewać się metalicznego blaskuWszystkie odcienie są naprawdę mocno napigmentowane.

Z cieniami łatwo się pracuje- nakłada i blenduje. Nie tracą swojej intensywności, na oku bez szwanku trzymają się cały dzień


Jak Wam się podoba jesienna kolekcja Dior Cosmopolite?
Czy któryś kosmetyk szczególnie Was zaciekawił?


12 komentarzy:

  1. jestem ciekawa jak Ci się sprawdzi ten rozświetlacz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdza się świetnie, używam go od jakiś 3 tygodni :-P

      Usuń
  2. Mnie zaciekawił rozświetlacz i cień z aplikatorem od błyszczyka ! Nie trafiłam jeszcze na cienie w kremie,płynie które spełniłyby moje oczekiwania. Więc będę Cie śledziła i Twój cień w płynie ;) !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem z niego bardzo zadowolona, mam go od 3 tygodni, a makijaż z jego użyciem wykonywałam nie raz nie dwa ;-)

      Ale zastrzegam tez ze ja nie mam problemów z tłustym powiekami, wiec nie wiem jak sprawdzałby się np u takich osób:-P

      Ale kolekcja jest w Sephorach wiec zawsze można wpaść i przetestować :-)

      Usuń
  3. Paleta cieni Dior 5 Couleurs Cosmopolite bardzo wpada w mój gust, na jesień jest wprost idealna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak uważam :-) Od razu wpadła mi w oko z myślą o jesieni.

      Druga wersja kolorystyczna również jest bardzo udana :-)

      Usuń
  4. Testowałam rozświetlacz (podoba mi się),ale rozświetlaczy u mnie multum, więc się nie skuszę, paletka moim zdaniem fajna, ale cieni też mam od groma:) A co do cienia w pędzelku, to myślę, że u osób z normalnymi powiekami może być klawo, na mojej opadającej, niemalże schowanej całkowicie, a do tego potrzebującej użycia bazy nie ma mowy, żeby taki cień się utrzymał cały dzień. Najważniejsze jednak, że Ty jesteś ze swoich zakupów zadowolona, bo o to przecież chodzi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak ja nie mam problemów z powiekami. Nie mam opadajacych, tłustych, w zasadzie u mnie wszystko trzyma się nawet bez bazy, ale zawsze możesz poprosić o nałożenie np w Sephorze, a nóż widelec się sprawdzi, a nawet jak nie, to warto chociaż zapoznać się z konsystencja, bo jest bardzo ciekawa :-)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. To prawda :-) Drugi zestaw kolorystyczny tez jest niczego sobie :)

      Usuń
  6. Kolekcja super! i chętnie bym przywłaszczyła puder rozświetlający :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest super, zobacz go sobie w perfumerii, bo naprawdę jest wart zakupu :)

      Usuń